TV w gabinecie.

[chilli]

Jak rowiazujecie ten problem,telewizja w poczekalni?Jakie opłaty i za co?

[thunder]

rozwiązałem w ten sposób że nie mam tv ani w poczekalni ani w gabinecie

[chilli]

aha,czyli tylko bezzebie?

[thunder]

nie za bardzo rozumiem związek między posiadaniem tv a brakiem uzębienia ale wypowiem się szerzej :
miałem tv w poczekalni w starym gabinecie - program był z lokalnej kablówki ( pakiet taki najprostszy , głównie programy informacyjne i tvp 1, tvp2 , polsat ), abonamentu ( ok 30 pln ) nie wliczałem w koszty ... zauważyłem po jakimś czasie że najczęściej z tv korzystam ja ( mecze piłkarskie ) a pacjenci wolą gazety i podziwianie rybek w akwarium
ze względu na powyższe i na to że w efekcie telewizor służył do generowania hałasu w poczekalni ...
plus dochodzące do mnie informacje o radosnej działalności urzędników wszelkiej maści ( kary za nieodprowadzanie ZAIKSU )
zdecydowałem o tym że w nowym gabinecie tv nie będzie

[mariuszsos]

jak robiłem remont zrobiłem w poczekalni podłączenia pod tv.ale teraz po kilku miesiącach
widzę że to był błąd i nie zainstaluje telewizora.pacjenci faktycznie by z niego nie korzystali
le rejestratorka i asystentki pewnie bardzo chętnie a aż tak dobrym szefem to ja kurna nie jestem
po za tym, jak pisze thunder, nie mam ochoty chandryczyć się z zaiksem.są radia w gabinetach ale jest zakaz słuchania dla pacjentów

[Kuba_K]

Ja mam TV z podłączoną pamięcią USB - lecą krótkie filmiki z ładnymi widoczkami, rybkami, wyspami, do tego trochę sportu. Ustawione dosyć cicho, na tyle, żeby zagłuszyć dźwięki z gabinetu, ale żeby jednocześnie nie przeszkadzać tym, którzy wolą czytać. Pacjenci wielokrotnie dziękowali za miłe obrazki, dzięki którym ponoć nie myśleli o nadchodzącej wizycie Pilot leży u mnie, antena nie jest podłączona, więc nikt nie wykorzystuje urządzenia dla swoich celów. Co do abonamentu, zaiksu itp... Jak mają się przypieprzyć, to przypieprzą się do wszystkiego, nawet jak tego telewizora nie będzie.

[chilli]

nie za bardzo rozumiem związek między posiadaniem tv a brakiem uzębienia ale w

przez wspolne słowo" brak".

A co ma zaiks do TV? czyzby tam puszczali polską muzę?

[endo300]

A co jak chce podlaczyc TV do netu i puszczac muzyke i filmiki z youtube? Bez podlaczenia do anteny zaznaczam. Co na to ZAIKS? Ktos cos??

[Hannibal]

Jak dla mnie przyczepić może się każdy:
• Państwo - abonament płaci się za posiadanie odbiornika, nie za jego podłączenie.
• ZAIKS, ZPAV i inne - odtwarzasz publicznie filmy objęte prawem autorskim, za co te "organizacje" pobierają haracz. Może Cię uratować tylko jeżeli filmy są na licencji na to pozwalającej, ale pewnie i tak bez sądu by się nie obyło.
• Youtube - bez ich zgody nie można odtwarzać filmików publicznie. Być może licencja pozwalająca na takie odtwarzanie jest ponad ogólny regulamin, ale byś musiał doczytać.

Tu raczej nie da rady się podpiąć pod sprawę "fryzjera", że to tylko "dla pracowników". Przecież nie da rady jednocześnie pracować i oglądać TV.

[endo300]

A to do ...... ten TV. Ale Polak potrafi, moze by tak duzy monitor z kompa rzucic na sciane:-)

[wozik87]

to też byłoby publiczne odtwarzanie

[Hannibal]

Wtedy odpada abonament TV.

Ale do tego co odtwarzasz musisz posiadać prawa do odtwarzania. Autor/właściciel filmu musi dać Ci bezpośrednią (pytasz mailem, pisemnie, itp), lub pośrednią (jakaś adnotacja w miejscu źródłowym, wolna licencja typu CC, umowa z ZAIKSem) zgodę. Możesz też odtwarzać materiały z domeny publicznej, ale w wypadku filmów to mało prawdopodobne - może jakieś przedwojenne się łapią na to.

[agb]

Państwo - abonament płaci się za posiadanie odbiornika, nie za jego podłączenie.

zdolnego do odbioru telewizji, jak nie ma anteny to nie jest zdolny, wiec z tym sie nie zgodze

[Hannibal]

Państwo - abonament płaci się za posiadanie odbiornika, nie za jego podłączenie.

zdolnego do odbioru telewizji, jak nie ma anteny to nie jest zdolny, wiec z tym sie nie zgodze

Antenę można podłączyć w 10 sekund, więc każdy jest zdolny.

[Piotr100]

jak nie ma anteny

kupując nagrywarkę DVD/Blu płacimy tzw. opłatę reprodukcyjną... bo w każdej chwili możemy przegrać płytę. Brak anteny, tunera i co tam jeszcze sobie nie wymyślimy nie zwalnia w myśl "mądrych" od odpłaty.
Jestem tylko ciekawy, jak odnieśli by się do przypadku posiadania telewizora przez głuchoniemego