majuska
No ja też mam spooro do zrobienia
A z tym kanałowym to było tak, że poszłam na 1 wizytę ze zdjęciem panoramicznym i nastawiłam się tylko na rozmowę, i całe szczęście bo inaczej nie wiem czy bym ze strachu nie zrezygnowała

także byłam na "chwilę" przed pracą bo myślałam że góra 10 min mi to zajmie

ale że poczułam że mogę pani doktor zaufać to usiadłam na fotelu, 2 dni wcześniej ułamała mi się stara plomba w 2, więc pomyślałam że można by od tego zacząć;)
efekt był taki że zaczęła po nim skrobać żeby sprawdzić co i jak i ku mojemu przerażeniu ząb mi się dosłownie rozleciał
więc nie miałam wyjścia, kanałowe + koronka taka tymczasowa - nie za ładna, ale też nie było tak strasznie tego widać, w każdym razie lepsze to niż dziura

bo po przerobieniu tego co zostało z mojego zęba pozostał tylko korzeń
na fotelu siedziałam w sumie z 25min, ale to było bez wypełnienia tego kanału.
Na drugiej wizycie miałam wypełniony kanał + zrobiony wkład pod tą już właściwą koronę, oraz miałam robiony odlew moich zębów

trwało trochę ponad godzinę. A na następnej wizycie już tylko założenie tej korony.
Czyli w sumie to trwało 3 tygodnie, ale z tego względu że tak z terminami u niej jest, no i mi tak finansowo pasowało - 1 tydzień = 1 wizyta, nic zupełnie nie bolało tylko po tym kanałowym na początku trochę dżąsło bolało przy dotyku językiem, a czas to nie był dla mnie problem no bo całe szczęście miałam tą tymczasową koronke, a ta już końcowa co teraz mam to jest porcelanowa.
I faktycznie to nie jest żaden problem że po dentyście trzeba iść do pracy czy w ogóle coś załatwiać, bo tego w sumie się bałam, wizyty mam rano właśnie przed pracą, ale przekonałam się że to w żaden sposób na mnie nie wpływa, tzn przypuszczam że jedynie po wyrwaniu zęba mógłby być problem

ale tak to spoko
A do zrobienia mam bardzo dużo

na następnej wizycie obgadamy dokałdnie co i jak i ile to mniej więcej wyniesie, na chwilę obecną wiem że na 100% czekają mnie jeszcze 3 korony do zrobienia na samym korzeniu, czyli tak jak tą 2 miałam

ale mówię widzę po zębach że będzie tego więcej

że już nie wspomnę o 4 ósemkach do dłutowania
będę musiała finansowo znaleźć jakieś rozwiązanie bo chcę to wszystko możliwie jak najszybciej zrobić, a wiadomo że w przypadku takiego zaniedbania czas działa na naszą niekorzyść
trzymam kciuki za Twoją kanałówkę, mi się wydawało że to coś strasznego i w ogóle jak tak czytałam o tym, a okazało się że nie taki diabeł straszny...
