Zapalenie tęczówki od zęba.

[getme]

Witam, na początku lutego zachorowałam na zapalenie teczowki oka lewego. Tydzien po zakończeniu leczenia sterydami, nastąpił nawrót. Okulistka od razu stwierdzila, że stan zapalny musi iść od zęba, inaczej taki szybki nawrót byłby niemożliwy. Dentysta wysłał mnie na zdjecie panoramiczne zębów. Zapisał antybiotyk Dalacin C 600 mg co 12 godzin że względu na oko. Oko zareagowało od razu i stan bardzo szybko sie poprawił. Dentysta stwierdził, ze na Rtg nic nie widać. Kazał zrobić dodatkowe zdjecia. W sobotę skończył mi sie Dalacin i mam wrażenie, że z okiem znow robi sie gorzej. Moje pytanie jest takie: czy jeśli zapalenie oka pochodzi od zebow, to czy trzeba brać pod uwagę wszystkie zęby, czy tylko górne po lewej stronie (oko lewe chore)? Czy można po 3 dniach przerwy wrócić do Dalacinu? Chodzi o zaleczenie oka i żeby mieć więcej czasu na leczenie zębów... dodam, że mam dużo zebow po leczeniu kanalowym.

[quest]

Witam!
Chyba miałam podobną sytuację, tzn. zaczęło się od bolących zębów u góry po prawej stronie. Oczywiście, jako klasyczny dentofob odkładałam leczenie na potem... Trwało to jakieś pół roku. Zęby czasem się uspokajały, ale te okresy spokoju były coraz krótsze. Niestety żadnej wizyty u denta. Jakiś miesiąc potem dostałam wirusowego zapalenia rogówki w oku prawym dokładnie nad tymi zębami. (Wiem, że opryszczka to nie bakterie próchnicowe). Ale ad rem: infekcja oka powtarzała się regularnie co 1.5 miesiąca, co oczywiście też traktowałam jako swoiste usprawiedliwieni by nie iść do denta, bo przecież oko ważniejsze. Podleczyłam trochę to oko (za N-tym razem mogłam już sobie oszacować czas remisjii wirusa) i odważyłam się pójć do denta, a ten zaczął leczenie tychże ząbków. Proszę mi wierzyć, że od tamtego czasu zapalenie rogówki się nie powtórzyło. Mało tego, oko, które ulegało infekcji zawsze po wyleczeniu było "mniejsze", a okulistka powiedziała, że chyba tak zostanie. Po przeleczeniu zębów oko powróciło do swoich dawnych rozmiarów (tzn. po raz pierwszy od kilku miesięcy zszedł obrzęk powiek, ustało łzawienie).
Nie twierdzę, że to co Ty opisujesz a teraz ja to prawidłowość, może nawet jest to zwykły zbieg okoliczności, albo chyba coś jest na rzeczy. A może po prostu sprowadza się to do tego, że dwa "sąsiadujące ze sobą" stany zapalne nawzajem podrażniają się ?
Pozdrawiam